Chyba nie bardzo wiem o co pytasz

W zasadzie pomijając już długość sprężyny to samo auto jest o wiele ciezsze i ma wielowahacz (cc), wiec nic dziwnego, ze 307 wyzej siedzi na nichlolekk pisze: ↑piątek 07 lut 2020, 12:11Ostatnio wymieniłem sprężyny tylne w 307 SW. Założyłem sprężyny od VW passata CC, teraz mam 68-68,5cm (od ziemi do błotnika). Na oryginalnym miałem 66-66,5cm.
Porównanie:
- oryginał 307sw, kolor kropki 3xżółty i filoletowy, długość 320mm, śr. drutu 12,20mm.
- oryginał VW Passat CC, kolor kropki fioletowy-niebieski, długość 325mm, śr. drutu 12,55mm.
Jednak czas nie pozwolił, później wpadłem na pomysł żeby przy okazji wymienić kompletne kolumny i tak zeszło do czerwca.
zmierz odległość od blotnika do asfaltu i będziesz miał wynik jakie sprężyny na przód potrzebujesz, rozni sie to między wersja nadwozia i silnika więc ciężko doradzić cokolwiek zza monitoralaadams1604 pisze: ↑wtorek 15 wrz 2020, 14:01Panowie, po założeniu tych sprężyn:
https://allegro.pl/oferta/sprezyny-eiba ... 8763610748
nadal będzie ta śmieszna różnica przód / tył, gdzie przód wygląda jak koza, a tył jakbym miał w bagażniku typowego amerykanina .. ?
jakieś rady, żeby auto poszło w dół, ale wyglądało przyzwoicie? obecnie wygląda tak:
chciałbym uzyskać efekt równych szczelin między oponą a nadkolem z prozdu i z tyłu
a po co?laadams1604 pisze: ↑wtorek 15 wrz 2020, 15:27do tego przydały by się nowe amortyzatory o krótszym skoku, c'nie?
nic mu sie nie dzieje, jeździłem już 400 konnymi autami z takim setupem i nic się nie działo przez 50 tys kmlaadams1604 pisze: ↑wtorek 15 wrz 2020, 20:30Jak to po co?ori amor nie jest przystosowany do tego żeby pracować 3 cm niżej przez cały czas. Może i jest beton, ale doświadczenia moje i znajomych z innych aut na sprężynach -30 / -35 / -40 z ori amorami to nic dobrego ...
Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka